Rozdział 479
Daniel spojrzał na nią z niedowierzaniem. Nie do końca wierzył w to, co powiedziała.
Nawet on sam uważał, że przesadził wcześniej. Nikt inny nie poradziłby sobie z tą sytuacją tak spokojnie jak Roxanne. A jednak wyglądało na to, że ona naprawdę nie wzięła sobie jego słów do serca.
Zauważywszy zdziwienie na jego twarzy, Roxanne wyjaśniła z uśmiechem: „Pracuję w branży od kilku lat i spotkałam niezliczoną ilość osób, które we mnie wątpiły, a niektóre z nich nawet zachowywały się wobec mnie okropnie. Dlatego nie przeszkadzało mi, gdy kwestionowałeś moje umiejętności medyczne, ale irytowało mnie, jak bardzo byłeś niecierpliwy wobec dzieci. Skoro przeprosiłeś, nie rozpamiętujmy już przeszłości. Wierzę, że wszyscy lekarze medycyny tradycyjnej są cnotliwi, a także wierzę, że rodzina Damaris wybrałaby najlepszych kandydatów do tej misji”.