Rozdział 371
Zajmowanie stron
Około pół godziny później Frieda przybyła i pewnym krokiem weszła do domu. Odłożyła swoją arogancję na bok dopiero, gdy zorientowała się, że Alfred siedzi na kanapie.
„ Jesteś tu, dziadku” – Frieda powitała Alfreda z uczuciem winy.