Rozdział 242
Godzinę później, w samolocie do Horington, Roxanne lekko zmarszczyła brwi, gdy zobaczyła mężczyznę wchodzącego na pokład samolotu. Pomyślała, że Lucian nie mówił tego poważnie.
Przecież kupili bilety w pośpiechu.
Poza tym, gdy kupiła bilety, okazało się, że zostały już tylko trzy.