Rozdział 147
Strapienie
Lucian założył, że Roxanne była zła, ponieważ dzieci były zdenerwowane. Dlatego obiecał przepraszającym tonem: „Nie wiedziałem o tym wcześniej. Teraz, gdy już wiem, możesz być pewien, że nie wspomnę o tym więcej przy nich”.
Po spojrzeniu na dzieci bawiące się klockami Lego, Roxanne nagle poczuła, jak niewiele brakowało, aby Lucian rozmawiał z chłopcami o ich ojcu. Nie mając nic więcej do powiedzenia, dała mu do zrozumienia, żeby wyszedł. „Robi się późno, panie Farwell. Dlaczego nie pójdzie pan najpierw do domu? Dziękuję, że zadał pan sobie trud odebrania dzieci w moim imieniu dzisiaj”.