Rozdział 1175
Jednak Estellę ogarnęło niewytłumaczalne uczucie niepokoju.
Poczuła się tak skrzywdzona, że jej oczy zrobiły się czerwone.
„ Nie, ja chcę ciebie, tato!” Zaniepokojony Lucian masował skronie i próbował pocieszyć córkę, mówiąc cierpliwie: „Essie...