Rozdział 848
Kiedy James się obudził, zdał sobie sprawę, że jest już późno. James zmarszczył brwi i był trochę zirytowany, gdy powiedział: „Michael, dlaczego nie obudziłeś mnie w południe?”
Michael ostrożnie pomógł Jamesowi wsiąść na wózek inwalidzki i powiedział: „Szefie, nie spałeś dobrze od kilku dni, a twoje nogi nie czują się dobrze. To nie jest dobre dla twojego zdrowia, jeśli tak dalej pójdzie! Nie mogę znieść zakłócania twojego odpoczynku, więc cię nie obudziłem”.
James westchnął obojętnie i nic nie zrobił.