Rozdział 172
James uniósł brwi i spojrzał na Emmę, gdy usłyszał, co powiedziała, jakby podejrzewał, że Emma nazwała go kapitalistą, który wykorzystuje wolność swoich pracowników.
Emma nie bała się spojrzeć na niego. Nawet zapytała z uśmiechem: „Panie Anderson, mam rację?”
James się uśmiechnął, ale nie odpowiedział. Zamiast tego odwrócił się i powiedział do Michaela: „Mogę ci kogoś przedstawić, jeśli masz ochotę się ożenić, a także mogę zatrudnić inną osobę, która ci pomoże”.