Rozdział 49 Gdzie jest twój dar?
Goście i osoby im towarzyszące kolejno podchodzili do Dunhama Yatesa, który był organizatorem dzisiejszego przyjęcia urodzinowego, i składali mu najlepsze życzenia.
Wkrótce nadeszła kolej Russella. Podobnie jak inni, wręczył Darranowi prezent, a następnie podszedł do przodu z Cassidy.
„W imieniu rodziny Kameron, panie Yates, życzę, aby duch młodości i szczęścia zawsze był z panem”. Z uśmiechem na twarzy Russell skromnie pogratulował Dunham.