Rozdział 35 Łagodne piękno
Wkrótce oboje dotarli do miejsca turystycznego, o którym mówiła Lina. Zanim jeszcze weszli na teren, zobaczyli już wiele klasycznych budynków, a także grupy młodych ludzi w strojach z epoki. Nagle poczuli, że przenieśli się do starożytności.
Lina i Belinda podeszły do płynącego strumienia. Opierając się o barierki, poczuły, że scena przed nimi jest tak malownicza jak obraz.
„To piękne. Hej, Belindo, obstawiam, że gdybyś założyła ten kostium, stałabyś się najpiękniejszą kobietą na świecie”.