Rozdział 620 Najlepszym sposobem na ukaranie kogoś jest nie zabijanie go
„Wiesz, że mogę to zrobić!”
Max Cooper patrzył zimno na panią Ye, która się szamotała. Pomimo jej przekleństw, gróźb i stosowania wszelkich możliwych środków, tabletka nasenna została w końcu wciśnięta jej do ust.
"Ugh..."