Rozdział 442 Przyszedłem spotkać się z Caitlin po coś
Rzeczywiście, z drugiego końca telefonu dobiegł zimny i mechaniczny głos kobiety. Caitlin słuchała wiadomości raz po raz, czując, jak ostatnie resztki jej zdrowego rozsądku pękają.
Max był w przeszłości w wielu podróżach służbowych, ale ja nigdy nie byłem tak słaby. Co jest ze mną nie tak?
Więc odłożyła słuchawkę i spojrzała na swój telefon. Przed chwilą dzwoniła do Maxa ze stacjonarnego telefonu w domu. Teraz, gdy spojrzała na swój telefon komórkowy, przypomniał jej się niepokojący los rodziny Holmesów. Dlatego poczuła się jeszcze bardziej zirytowana.