Rozdział 365 Ty i ja na resztę wieczności
„Wszystkiego najlepszego, mamusiu!” Jordan był ubrany w biały garnitur, a Abby w białą suknię księżniczki. Obie wyszły obok siebie. Salon był udekorowany w wspaniały, marzycielski sposób; dwójka dzieci trzymała w rękach świeże kwiaty, uśmiechając się radośnie do Caitlin.
Caitlin dopiero wtedy zdała sobie sprawę, że są jej urodziny.
Max wyszedł z innego pokoju w czarnym smokingu. Uśmiechnął się, patrząc na Caitlin i powiedział: „Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, moja żono!”