Rozdział 359 Jego ciało jest trochę słabe
„Jordan, lepiej uważaj następnym razem!” Max zacisnął zęby i ostrzegł.
Jordan zaśmiał się cicho: „Staruszku Cooperze, czy byłbyś tak wyrachowany, mając dziecko?”
„Tak!” Max nie pozwolił, by zmylił go niewinny i uroczy uśmiech jego syna.