Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 601 Pozwól Ci cierpieć
  2. Rozdział 602 Nie lubię cię
  3. Rozdział 603 Ponieważ nie jesteś tego godny
  4. Rozdział 604 Lepiej nie być tobą
  5. Rozdział 605 To nie twoja sprawa
  6. Rozdział 606 Poduszkowy wiatr może zmienić człowieka
  7. Rozdział 607 Żałosny
  8. Rozdział 608 Jesteś po prostu nieludzki
  9. Rozdział 609 Nie możesz składać jej obietnic
  10. Rozdział 610 Wygrywasz
  11. Rozdział 611 Daj jej szansę na odkupienie
  12. Rozdział 612 I tak jej nie lubię
  13. Rozdział 613 Ona mnie nie słuchała
  14. Rozdział 614 On jest tutaj
  15. Rozdział 615 Ona chce odejść
  16. Rozdział 616 Musisz zachować spokój
  17. Rozdział 617 Będę synowski
  18. Rozdział 618 Wy, chłopaki z rodziny Ye, jesteście zdolni
  19. Rozdział 619 Wtedy możesz umrzeć
  20. Rozdział 620 Najlepszym sposobem na ukaranie kogoś jest nie zabijanie go
  21. Rozdział 621 Ona jest teraz najważniejsza
  22. Rozdział 622 Ona nadal jest matką
  23. Rozdział 623 Ty szalona kobieto
  24. Rozdział 624 Zaopiekuję się Tobą
  25. Rozdział 625 Kto chce być niemym
  26. Rozdział 626 Musisz znaleźć jej dane kontaktowe
  27. Rozdział 627 Zostawiła mi tylko tyle
  28. Rozdział 628 Zdecydowanie cię oszczędzę
  29. Rozdział 629 To nie może być on
  30. Rozdział 630 Czy możesz mi pomóc?
  31. Rozdział 631 Lepiej pamiętać niż spotkać
  32. Rozdział 632 Jak mogła zasnąć?
  33. Rozdział 633 Alimenty
  34. Rozdział 634 Chcę rozwodu
  35. Rozdział 635 Lanyi jest miłym chłopcem
  36. Rozdział 636 Nie lubię wyjaśniać
  37. Rozdział 637 Nagle poczułem się niesprawiedliwie
  38. Rozdział 638 Ona potrzebuje mojego wsparcia
  39. Rozdział 639 Niech go utopią w occie
  40. Rozdział 640 Jesteś również uważany za mężczyznę
  41. Rozdział 641 Nie chcę cię
  42. Rozdział 642 To naturalne, że mężczyźni chronią kobiety
  43. Rozdział 643 Dlaczego wygląda to jak jedzenie na wynos?
  44. Rozdział 644 Czy to ma tytuł „Co się dzieje, to się dzieje”?
  45. Rozdział 645 Jedno słowo i początek
  46. Rozdział 646 To naprawdę żenujące
  47. Rozdział 647 Nadal ten sam smak
  48. Rozdział 648 Świadek czegoś niezwykłego
  49. Rozdział 649 Potrzebują czasu
  50. Rozdział 650 Podstawowe kryteria dobrego człowieka

Rozdział 1 Czas to zakończyć

Caitlin Clarke była zaskoczona, gdy zobaczyła wynik testu. Jestem w ciąży! Jestem w ciąży z dzieckiem Maxa. To była ciężka i długa droga, ale w końcu urodziła jego dziecko po trzech latach małżeństwa.

Gdy wyszła szczęśliwa z wynikiem ciąży i była w drodze, by powiedzieć Maxowi o tej dobrej nowinie, zobaczyła znajomą sylwetkę przechodzącą przed nią, gdy skręcała za róg. Eliza Pierce? Pierwsza miłość Maxa powróciła?

Caitlin szybko podążyła za nią i ku swojemu wielkiemu zaskoczeniu zobaczyła męża u boku Elizy, mimo że miał być w firmie. W tym momencie trzymał ją ostrożnie, a Eliza wyglądała, jakby była w piątym miesiącu ciąży. „Czuję się dobrze, Max. Nie martw się, dziecko czuje się dobrze”.

„Myślę, że najlepiej będzie, jeśli zrobimy badanie kontrolne. Jesteś w ciąży z pierwszym wnukiem rodziny Cooper, więc nie możemy sobie pozwolić na żadne błędy”.

Eliza miała radosny uśmiech na twarzy, gdy Max traktował ją delikatnie. Niewierność jej męża raniła Caitlin.

„Co robisz?” Caitlin mocno ścisnęła wynik ciąży. Jej paznokcie przebiły papiery i wbiły się w jej dłoń, ale ból był niczym w porównaniu z męką, którą czuła.

Była niemal bezpłodna, ale żeby zajść w ciążę z dzieckiem Maxa, wypróbowała każdą możliwą receptę przez ostatnie trzy lata. Po wizycie w wielu szpitalach i niemal stracie życia, w końcu zaszła w ciążę. Jednak tego samego dnia dowiedziała się o tym. Caitlin również zobaczyła Elizę w ciąży z dzieckiem jej męża.

„Dlaczego tu jesteś?” Max zmarszczył brwi. Jego wcześniejsza czułość zniknęła, zastąpiona zimnym spojrzeniem w jego oczach. Nawet powietrze wokół nich zdawało się spadać o kilka stopni Celsjusza.

Caitlin podeszła i zaczęła go przesłuchiwać, zauważywszy jego niezbyt ciepłe nastawienie: „Dlaczego tu jestem? Jak śmiesz pytać, dlaczego tu jestem! Jestem twoją żoną, Max, a ty chodzisz ze swoją kochanką na badania!” Jej przesłuchanie przyciągnęło kilku gapiów.

Eliza nagle zapłakała żałośnie. „Przepraszam, że wciągnęłam cię w to, Max. Gdybym nie wróciła, żeby powiedzieć ci o dziecku, albo gdybym po prostu je usunęła, Caitlin by nas źle nie zrozumiała. Przepraszam, to wszystko moja wina”. Po tym Eliza uciekła.

„Podążaj za panną Pierce, Dexterze, i uważaj na nią. Obciążę cię odpowiedzialnością, jeśli coś stanie się jej dziecku!” Max brzmiał spanikowany, a chwilę później jego asystent poszedł za Elizą.

Caitlin poczuła się przytłoczona, bo Max nigdy nie okazywał jej takiego zainteresowania. „Max. ty draniu!” Chciała spoliczkować Maxa, ale powstrzymał ją w połowie. Żelazny uścisk, który jej trzymał, sprawił, że Caitlin zmarszczyła brwi z bólu.

„ Kiedy trzy lata temu namówiłeś mnie, żebym się z tobą przespała i zmusiła do ślubu, powinnaś wiedzieć, że nigdy nie dam ci tego, czego chcesz w tym małżeństwie. Ostrzegam cię teraz, dziecko Elizy jest dla mnie ważne i jest potomkiem rodziny Cooper. Jeśli spróbujesz coś z nim zrobić, nie obwiniaj mnie za to, że cię ukarałem”. Po tym odrzucił Caitlin.

Caitlin straciła orientację i prawie upadła. Szybko oparła się o ścianę obok siebie, ale wynik ciąży odleciał i upadł przed Maxem.

„Jesteś w ciąży?” Max był oszołomiony.

Caitlin się uśmiechnęła, ale łzy spływały jej po twarzy. „Czy w ogóle cię to obchodzi? Powiedziałam ci o moim stanie trzy lata temu, ale mi nie uwierzyłeś. Bez względu na to, jak miła byłam dla ciebie, ignorowałeś mnie. A teraz twoja pierwsza miłość rodzi twoje dziecko. Mogę cię kochać, Max, ale mam też swoją dumę i godność. Dokonam aborcji. Powinniśmy położyć temu kres”. Serce Caitlin zostało rozdarte na strzępy, ale i tak postanowiła odejść.

Spojrzenie Maxa pociemniało, po czym rzucił się do przodu, by ją przytulić, po czym pobiegł truchtem w stronę szpitala. „Za kogo ty się uważasz, Caitlin? To ty zmusiłaś mnie do ślubu z tobą, a teraz to ty decydujesz o aborcji dziecka. Myślisz, że jestem kimś, z kim możesz robić, co ci się podoba? Ja zdecyduję, czy zatrzymasz dziecko, czy nie”.

„Puść mnie, Max. To moje dziecko i nie ma z tobą nic wspólnego!” Caitlin walczyła ze złością, ale nie mogła wyrwać się z jego uścisku. „Twoje dziecko? Czy możesz zajść z nim w ciążę beze mnie? Nie jesteś amebą. Radzę ci, żebyś mnie nie złościła w takich chwilach, Caitlin”. Max zmrużył oczy feniksa i emanował tłumiącą wibracją, która ją dusiła.

W tym momencie zadzwonił jego telefon. Max odłożył ją, żeby odebrać połączenie, ale mimo to trzymał ją jedną ręką, najwyraźniej będąc wobec niej władczym.

Caitlin poczuła się przygnębiona. Od czasu do czasu miała iluzję, która mówiła jej, że Max się o nią troszczy, i to był jeden z takich momentów. „Co? Eliza próbuje popełnić samobójstwo? Uważaj na nią! Będę tam tak szybko, jak to możliwe!” Max nagle poczuł się zdenerwowany, a Caitlin znów zaczęła czuć się rozczarowana.

تم النسخ بنجاح!