Rozdział 982
Postać, która nagle pojawiła się przed Jane, była potworną lalką, prawie o połowę mniejszą od normalnego człowieka. Lalka psotnie pokazywała zęby, a jej ciało zdobiły nuty muzyczne.
„Co to, u licha, jest??” – krzyknęła w myślach Jane. Była tak przerażona, że aż płakała.
Aino, która trzymała lalkę z niewinnym i dumnym wyrazem twarzy, spojrzała na nią i zapytała: „Ciociu Jane, czy... czy ty się boisz?”