Rozdział 884
Czy ona znowu śniła? Od kiedy pozbyła się swojego dziecka kilka tygodni temu, prześladowały ją sny pełne dzieci. Głos, który pukał do jej drzwi i krzyczał, żeby otworzyła, brzmiał niewinnie i młodo jak głos małego dziecka. Czyje to było dziecko?
Jane podniosła się gwałtownie i szybko wyjęła szlafrok z szafy, po czym pobiegła otworzyć drzwi. Chciała wiedzieć, kim jest dziecko. Przez chwilę zastanawiała się nawet, czy nadal śni.
Otworzywszy drzwi, zobaczyła małą postać ubraną w ognistoczerwoną sukienkę, która patrzyła na nią z uśmiechem. „Wyglądasz tak ładnie, ciociu, zupełnie jak moja mamusia. Moja mamusia jest prawdopodobnie odrobinę ładniejsza, odrobinę, tylko odrobinę”.