Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 882

Wyraz twarzy Alexa stawał się coraz bardziej gorzki na widok Jane wypłakującej serce przez sen. Minęło tyle lat, a on nigdy nie zadał sobie trudu, by zastanowić się, co ona naprawdę czuje, po prostu dlatego, że była zbyt wyrozumiała, do tego stopnia, że w ogóle nie musiał się o nią martwić. Alex nigdy nie był dobry w schlebianiu komuś, zwłaszcza gdy miał do czynienia z kobietami. Nie był pewien, czy powinien ją pocieszyć, czy obudzić. Właśnie gdy zmagał się z podjęciem decyzji, Jane obudziła się zapłakana.

Kiedy zobaczyła łzy na jego ramieniu, zdała sobie sprawę, że naprawdę płakała. Nadal wyraźnie pamiętała, co widziała we śnie. W jej śnie była mała dziewczynka, która właśnie nauczyła się chodzić. Jej pulchne małe rączki i nóżki trzęsły się, gdy potykała się do przodu, ale szła tak szybko, że prawie biegła. Bez względu na to, jak mocno Jane wołała dziewczynkę, ona nie oglądała się za siebie i maszerowała dalej, aż nagle spadła z klifu.

Jane wyraźnie pamiętała , co powiedział jej lekarz, gdy poszła na aborcję i jak żałośnie to zabrzmiało. „Nie jesteś już młoda. Jeśli będziesz czekać dłużej, możesz nie być w stanie urodzić dziecka. Płód w tobie teraz jest dziewczynką. Jesteś taką piękną dziewczynką o jedwabistej białej skórze z taką gracją i elegancją, twoja córka byłaby genialna. Ech... to taka szkoda”.

تم النسخ بنجاح!