Rozdział 876
Tydzień po tym, jak Alex uratował Jane, uczynił ją swoją w szpitalu. Cały szpital wiedział, że Jane została tam wysłana przez Alexa i założył, że jest jego. Lekarze, którzy tam pracowali, mieli mieszane uczucia co do tego odkrycia. Lekarki i pielęgniarki, które były jeszcze młode i samotne, nie mogły powstrzymać się od goryczy. W końcu Alex Poole był symbolem majestatycznej mocy w bardzo młodym wieku w Kidon City. W Kidon City było tyle samo kobiet, które chciały poślubić Alexa, co kobiet w South City, które marzyły o poślubieniu Sebastiana. A teraz musiały patrzeć, jak spędza niezliczone noce z pacjentką w jej pokoju. Sposób, w jaki niósł ją do łazienki, żeby się umyć, i rumieniec pojawiał się na bladej twarzy kobiety, która była tak mała jak jej dłonie. Musiały nawet słuchać, jak nazywała Alexa „mężem”.
To była historia o tym, jak Jane została zabrana samochodem Alexa do jego domu, będąc jednocześnie obiektem zazdrości wielu lekarek, pielęgniarek, a nawet pacjentek.
Wszyscy służący w jego domu zwracali się do niej „pani”, ale Jane nie pozwoliła, aby to uderzyło jej do głowy. Wiedziała, kim jest. Miała prawie trzydzieści lat, kiedy zaczęła śledzić Alexa. Niesprawiedliwość, z którą spotkała się na początku życia, tylko ją rozsądziła. Spojrzała na Alexa spokojnie i zwróciła się do niego „dobry panie”, zamiast nazywać go „mężu”, jak robiła to w szpitalu. Alex nie był zaskoczony. Lubił kobiety, które były rozsądne. Zdawał sobie sprawę, że randkowanie ze starszymi kobietami ma swoje zalety. Jane nie była tak samo uparta ani potrzebująca jak młodsze dziewczyny, była wyrozumiała i nie rozwodziła się nad rzeczami, które nie były jej przeznaczone. To było wspaniałe.