Rozdział 402
Mężczyzna wybuchnął szaleńczym śmiechem i jeszcze mocniej przytulił Sabrinę. Naprawdę czuł, jak jej rumieniące się, gorące policzki przycisnęły się do jego piersi. Jego ton stał się również niezwykle delikatny: „Idź, wybierz ładną sukienkę dla swojej córki. Musimy już iść”.
Sabrina mówiła mimowolnym, flirtującym tonem. „Powiedz mi, który z nich jest prawdziwym tobą?”
Mężczyzna uśmiechnął się swobodnie. „Gdy w sercu masz tylko mnie, to wtedy byłbym najprawdziwszy”.