Rozdział 219
Sabrina walczyła rozpaczliwie, ale im bardziej walczyła, tym silniejsza była siła mężczyzny w jej chwyceniu. Jeśli chodzi o siłę, nie była dla niego żadnym przeciwnikiem. Nawet gdyby było ich dziesięć razem, Sabrina nie byłaby w stanie uwolnić się z jego uścisku.
Siła jej walki stawała się coraz słabsza.
Nagle poczuła, że jej zmagania nie mają żadnego znaczenia. Kiedy podążyła za nim z powrotem do South City z hrabstwa Ciarrai, kiedy przywiózł ją ze szpitala, kiedy przywiozła ze sobą Aino i weszła do jego domu, było już pewne, że będzie ją tak traktował.