Rozdział 215
Sabrina powiedziała: „Zostań... Zostać u siebie?”
Sebastian nie odpowiedział jej, ale chwycił Aino za rękę i wyszedł. Aino również posłusznie podążyła za nim. Tempo poruszania się zarówno dużych, jak i małych postaci było zaskakująco spójne.
Sabrina podążyła za nimi i osłupiała, gdy na nich spojrzała.