Rozdział 1620
Duża sypialnia zwrócona w stronę słońca zawsze była pokojem Alex. Jednak w tym momencie pierwszą rzeczą, która pojawiła się w pokoju, była toaletka Jane. Gdy zajrzała głębiej, zobaczyła swoją kremową garderobę. Po drugiej stronie stało łóżko, w którym spała. Były tam nawet jej ulubione prześcieradło i koc. Wyglądało to tak, jakby weszła do swojego własnego pokoju.
Na starannie pościelonym łóżku leżały również dwie broszury. Alex zaprowadził Jane do łóżka i podał jej broszury. „Jane, wszystkie nieruchomości w tej rezydencji Poole należą do całej rodziny Poole, więc nie mogę sama podjąć decyzji, żeby je wszystkie ci przekazać. Jednak wszystkie nieruchomości w South City będą w przyszłości twoje. To jest akt własności mojego letniego domu, a twoje nazwisko już na nim widnieje. To jest akt własności mieszkania tuż obok Sebastiana w mieście. Jesteś również jego właścicielką. Jest jeszcze to. To wszystkie moje fortuny i teraz oddaję je tobie. W przyszłości twój mąż będzie musiał prosić cię o pieniądze za każdym razem, gdy będzie musiał wydać choćby pensa”.
„Alex, naprawdę nie musisz tego robić... powiedziała Jane.