Rozdział 1435
„Byłem wtedy taki młody i ambitny. Nasza Grupa Forda działa w South City od ponad stu lat, ale niestety, grupa ta w ciągu tych kilku lat przeszła bezprecedensowy kryzys. Spowodowało to stopniowy upadek grupy. Mogłem przetrwać burzę tylko z twoim ojcem. Kiedy byliśmy pod ścianą, pozwoliłem twojemu ojcu uwieść twoją matkę. Miało to na celu ustanowienie stabilnej pozycji na Star Island. Z punktu widzenia Grupy Forda, co to za rujnowanie człowieka, skoro można by ożywić całą firmę? To i tak byłoby lepsze niż zrujnowanie życia ponad dziesięciu tysięcy pracowników firmy i spowodowanie, że będą bezrobotni, bezdomni i bez środków do życia, prawda?”
Holden był bez słowa.
„Dla twojej matki byłam okrutna i absolutnie nieludzka, ale dla Ford Group? Twój ojciec i ja wyciągnęliśmy Ford Group z kryzysu! Byłam okrutna dla twojej matki, ale z innej perspektywy zasługiwałam na wszystkie pochwały za wszystko, co dotyczyło Ford Group. Jestem częściowo powodem, dla którego Ford Group radzi sobie tak dobrze, jak radzi sobie dzisiaj. Jednak moi synowie nie żyją z powodu Sebastiana. Ja z kolei nigdy nie mogłabym wrócić do trzydziestki. Mam już siedemdziesiąt lat. Nie mogę już walczyć, a moi synowie odeszli jeden po drugim. Teraz jestem samotną staruszką, więc mam tylko dwie opcje. Jedną z nich jest spędzenie życia z twoim ojcem, a drugą jest postawienie cię na nogi. Potem pozwolić ci założyć rodzinę i pozwolić twojemu ojcu i mnie mieć kogoś, na kim moglibyśmy polegać. To dlatego, że twój brat wyraźnie nas nie chce”.