Rozdział 1425
Rzeczywiście tak było.
„Więc, Sean, pozwól Holdenowi być moim synem. Wiem, że mnie pobił i nienawidzi! To wszystko dlatego, że jest bezdomny. Jest również twoim synem. Możemy wypłacić wszystkie nasze oszczędności, wszystkie prywatne nieruchomości, które zgromadziliśmy przez lata, i możemy sprzedać wszystkie nasze interesy za granicą, a potem możemy dać Holdenowi nowy start za granicą. Co o tym myślisz?”
Rose spojrzała na męża z entuzjazmem. Sean nigdy nie spodziewał się, że Rose będzie tak hojna. Rose się uśmiechnęła. „Robię to wszystko dla siebie. Wszyscy moi synowie już odeszli. Nie chcę, żeby Sebastian wyrzucił mnie z domu, gdy będę miała osiemdziesiąt lat. Jeśli to naprawdę miałoby się wydarzyć, co powinnam zrobić, gdy nadejdzie czas?”