Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1050
  2. Rozdział 1051
  3. Rozdział 1052
  4. Rozdział 1053
  5. Rozdział 1054
  6. Rozdział 1055
  7. Rozdział 1056
  8. Rozdział 1057
  9. Rozdział 1058
  10. Rozdział 1059
  11. Rozdział 1060
  12. Rozdział 1061
  13. Rozdział 1062
  14. Rozdział 1063
  15. Rozdział 1064
  16. Rozdział 1065
  17. Rozdział 1066
  18. Rozdział 1067
  19. Rozdział 1068
  20. Rozdział 1069
  21. Rozdział 1070
  22. Rozdział 1071
  23. Rozdział 1072
  24. Rozdział 1073
  25. Rozdział 1074
  26. Rozdział 1075
  27. Rozdział 1076
  28. Rozdział 1077
  29. Rozdział 1078
  30. Rozdział 1079
  31. Rozdział 1080
  32. Rozdział 1081
  33. Rozdział 1082
  34. Rozdział 1083
  35. Rozdział 1084
  36. Rozdział 1085
  37. Rozdział 1086
  38. Rozdział 1087
  39. Rozdział 1088
  40. Rozdział 1089
  41. Rozdział 1090
  42. Rozdział 1091
  43. Rozdział 1092
  44. Rozdział 1093
  45. Rozdział 1094
  46. Rozdział 1095
  47. Rozdział 1096
  48. Rozdział 1097
  49. Rozdział 1098
  50. Rozdział 1099

Rozdział 1410

Sabrina wyjąkała. „Ale-ale ja już cię przeprosiłam”. Jej serce waliło mocno. Nie miała gdzie położyć rąk. Chciała położyć je na piersi mężczyzny i złapać go za guziki, ale kiedy zobaczyła zadrapania na jego piersi, nie odważyła się tego zrobić. Nie mając gdzie ich położyć, mogła tylko unieść obie ręce. Jej mała buzia była jeszcze bardziej zagubiona.

Sebastian, nawet nie mrugnąwszy, spojrzał na nią głęboko osadzonymi oczami, na kobietę w jego ramionach. Kiedy tylko pomyślał o jej reakcji wczoraj, naprawdę chciał ją zjeść. Od pierwszego razu z nią w czarną jak smoła noc do pierwszego razu, kiedy ją odebrał poza więzieniem, aż do teraz, minęło już siedem i pół roku. W ciągu tych siedmiu i pół roku prezentowała się przed nim ze spokojem przez większość czasu. Ona albo starannie się owinie i będzie tak wrażliwa, jakby była jeżem, albo uśmiechnie się tak słodko, że jego mózg będzie zablokowany, by szukać ciepła. Ona nadal będzie się zwijać w skorupę, gdy ciepło zniknie.

Jednak to był pierwszy raz, kiedy doświadczył jej reakcji wczoraj wieczorem. Jej nieustępliwa, ostra i szalona reakcja była po prostu jak u małej wilczycy. Gdyby był ofiarą, zostałby przez nią ugryziony na śmierć . Pomyślał o tym, jak rzucała w niego przekleństwami, gdy była najbardziej histeryczna i wściekła. Ciągle go goniła i prosiła, żeby się odczepił. Gdzie indziej w całym South City mógłby znaleźć inną kobietę, która mogłaby być dla niego tak potężna? Jeśli przecięcie krawata w firmie tego dnia było jej wyczynem, to co z wczoraj? W tej chwili przecięcie krawata w firmie wydawało się bardziej aktem dobroci w porównaniu z jej wczorajszą reakcją.

تم النسخ بنجاح!