Rozdział 1377
Czy bolało? Nie powiedział nic, kontynuując czyszczenie jej płytkich ran. A teraz pomagał jej się ubrać.
Swoimi obecnymi działaniami zachowywał się tak, jakby był jej kochankiem, jej lizusem, powracającym do wizerunku dobrego ojca i kochającego męża. Kim on był? Który z nich był prawdziwym nim?
W tym momencie Sabrina była bardzo zdezorientowana. W jej dezorientacji Sebastian już ją ubrał. Po tym, jak wyniósł ją z łóżka, powiedział do niej głębokim i łagodnym głosem: „Wiem, że tarcie może boleć twoje stopy, więc nie zakładaj dziś obcasów, po prostu załóż jakieś płaskie buty”.