Rozdział 1342
W tym momencie Sabrina niemal straciła się w gniewie. Oczywiście nie wiedziała, że ktoś jest na zewnątrz hotelu i zaraz rzuci się, żeby ją uratować.
Zmusiła się do zachowania spokoju. „Tato! Nie masz prawa kazać dwóm strażnikom mnie zatrzymać!”
„Nie jestem twoim ojcem! Rozwiedziesz się z moim synem, więc cię nie znam! Skąd mógłbym znać kobietę tak bezwstydną jak ty?! Nie dość, że jesteś bezwstydna, to jeszcze próbowałaś mi się odgryźć. Dzisiaj najpierw udowodnię swoją niewinność, a potem wyślę cię prosto do mojego syna i pozwolę mu się tobą zająć!”