Rozdział 1278
„Nie potwór! Jestem człowiekiem!” krzyknęła ciemna postać. Kiedy Sabrina podeszła bliżej, zorientowała się, że to osoba ubrana na czarno, czarna koszula i spodnie, zwinięta przy drzwiach. Z uwagi na jego pozycję nie dało się na pierwszy rzut oka stwierdzić, czy jest człowiekiem, czy potworem.
Osoba spojrzała w górę z wyrazem skrajnego wyczerpania. „Znów przegapiłam, Sabrino.”
"Alex?"