Rozdział 1241
„Ty przebiegła!” Sabrina dokładnie zobaczyła prawdziwą Ruth. Jak można było oczekiwać po przebiegłej. Mała jędza, która przyszła z targu, naprawdę zasługiwała na to miano.
„Jestem też ja! Jestem petardą!” powiedziała Yvonne.
Sabrina wściekła się. Sabrina naprawdę zadawała się z niewłaściwym towarzystwem. Nigdy w życiu nie nawiązała przyjaźni. W końcu były dwie kobiety, które chciały być blisko niej i nawiązać z nią kontakt, więc zgodziła się z wielką radością. Została nawet najlepszą przyjaciółką tych dwóch kobiet. Ale kto by pomyślał, że zamiast tego przyciągnęła dwie lekkomyślne dzikusy!