Rozdział 1240
„Babcia zachorowała. Leży w łóżku i odmawia przyjęcia lekarza. Powiedziała, że jeśli Aino wróci, to wyzdrowieje” – Sebastian spokojnie wyjaśnił po drugiej stronie linii. Szczerze mówiąc, wcale nie chciał wracać do starego domu. Nigdy wcześniej tam nie mieszkał, więc to nie był dla niego dom.
Jeśli chodzi o jego babcię, chociaż nigdy wcześniej nie zrobiła mu krzywdy, ledwo go znała, kiedy dorastał. Jego babcia wiedziała, jak się zachowywać. Wiedziała, jak lepiej trzymać się z dala od niego i powściągliwie się zachowywać w porównaniu do jego dziadka, ojca i macochy. Dlatego Sebastian nie lubił starego domu do szpiku kości. Jednak starsza pani zachorowała i bardzo tęskniła za Aino. Gdyby nie przyprowadzili Aino do niej, byłoby to niestosowne. Dlatego Sebastian nie miał innego wyjścia, jak zadzwonić do Sabriny.
Nie spodziewał się, że Sabrina będzie płakać. „Sebastian, co powiedziałeś? Babciu... ona jest chora? Czy jej stan jest poważny? To nasza wina. Ostatnio byliśmy zbyt zajęci , a nawet nie wróciliśmy do starego domu, żeby ją odwiedzić.