Rozdział 1125
Nikt nie potrafił zrozumieć, co czuł.
Ta, która go oszukała, powinna być jego wrogiem, ale on kochał ją jak swoją własną przez sześć lat.
A mimo to traktował tę, która powinna być jego krewną, jak śmiecia, cały czas po niej depcząc.
Nikt nie potrafił zrozumieć, co czuł.
Ta, która go oszukała, powinna być jego wrogiem, ale on kochał ją jak swoją własną przez sześć lat.
A mimo to traktował tę, która powinna być jego krewną, jak śmiecia, cały czas po niej depcząc.