Rozdział 1105
Mały domek nigdy nie został sprzedany. Po pociągnięciu brama się otworzyła i Gloria weszła do środka. Dom wypełnił się zapachem pleśni.
Dom był stary i w złym stanie. Kałuże wody tworzyły się wszędzie z przeciekających rur, a mimo to ledwo nadawał się do zamieszkania.
Po podjęciu decyzji o zamieszkaniu tutaj, wyjęła kilka obrazów swojej matki z drewnianych skrzyń i sprzedała je galerii sztuki.