Rozdział 1061
Całe jej ciało bolało i nie mogła w ogóle ustać. Pełzała powoli, a łzy spływały jej po policzkach jak tama. Nie wiedziała, dlaczego płakała. Czy płakała, bo wkrótce miała umrzeć?
Było jasne między nią a Alexem, że on nigdy jej niczego nie obiecał. To ona ewidentnie podjęła inicjatywę, by zostać kochanką Alexa, czyż nie? To ona ewidentnie obiecała, że gdy już jej nie będzie chciał, po prostu powie jej to natychmiast. Wtedy ona po cichu go zostawi i nigdy nie będzie go nękać. Dlaczego w tej chwili tak ryczy?
'Jane Sheen! Alex cię nie kocha! To już było dla ciebie bardzo dobre, że mógł ci dać te prawie osiem lat dobrego życia. Pozwolił ci cieszyć się życiem jego bogatej żony, cieszyć się szacunkiem innych i pozwolić ci żyć rozpieszczonym życiem. Czego jeszcze chcesz?"