Rozdział 1045
„Ty... Ty zła istoto! Wychowywałam cię przez tyle lat na nic! Nie powinnam była cię mieć! Powinnam była wiedzieć, że jesteś taką złą istotą, powinnam była cię udusić na śmierć, kiedy się urodziłaś! Jak mogłaś być tak bezduszna?”
„Pytam cię, jak mogłeś być tak bezduszny. Proszenie cię o jedną z twoich nerek nie było sprawą zagrażającą życiu, ale nie chciałeś ratować życia swojej siostry! Dlaczego nie umrzesz już?! Po prostu idź teraz do piekła!”
Lincoln zaciekle chwycił telefon i przeklinał ze złością.