Rozdział 48 Nakarm mnie
Zaciskając zęby, Annabel robiła co mogła, by podtrzymać Ruperta jedną ręką, podczas gdy drugą sięgnęła mu do kieszeni.
Ręka Annabel przeszukała kieszeń. Wkrótce jej palce otarły się o coś.
Rupert zesztywniał. „Czego szukasz? Klucza czy czegoś innego?”