Rozdział 331
Emma
„Dziękuję”. Przyjęłam parujący kubek od męża i wzięłam łyk słodkiej, pikantnej kawy, którą właśnie dla mnie zaparzył. Krążył przy łóżku, żeby patrzeć, jak się nią delektuję.
Obsługiwał mnie rękami i nogami tego ranka, wciąż robiąc zbyt wiele zamieszania z powodu mojej omdlenia poprzedniego dnia. „Czy Mia przyjdzie?”