Rozdział 308
Nienawidziłam myśli o oglądaniu krwi wampira spływającej na podłogę prysznica, który dzieliłam z Emmą w naszej sypialni. Nie mogłam, nie chciałam tego robić.
Wysłałem jej SMS-a przed wyjazdem ze szpitala, dając znać, że jesteśmy w drodze.
Wysłałem kolejną wiadomość, gdy zaparkowaliśmy przy pałacu. Powiedziałem jej, że jestem tutaj, ale będę jeszcze kilka minut, zanim wrócę do naszego pokoju. Musiałem odwieźć Tylera do jego pokoju, a potem chciałem posprzątać w swoim gabinecie.