Rozdział 259
Jego serce biło jak szalone, kiedy mi to powiedział – słyszałam to. Ale powiedziałam mu, że już to wiem, że wyczułam to dawno temu i już się z tym pogodziłam.
Napięcie między moim mężem a moim ojcem było widoczne od pierwszej chwili, gdy zobaczyłam ich interakcję. Jad w oczach Maxa, gniew, z jakim groził mojemu ojcu – wiedziałam, że chodzi o coś głębszego niż tylko fiasko mojej niespodziewanej ciąży.
Potem, później, Max wykrzyknął, że chce zabić mojego ojca. A kiedy w końcu dowiedziałam się, że śmierć jego matki była nienaturalna, morderstwo - wtedy zrozumiałam. Że łobuz, który mnie wychował, był zamieszany w tę zbrodnię, wdał się w krwawą waśń z moim Leo na długo zanim się poznaliśmy.