Rozdział 229
Przybrałam wyraz chłodnej pewności siebie, mimo że nagle poczułam się przytłoczona tą rozmową. Nie wiem, jak udało mi się przejść całą ciążę i nawet nie rozważyć planu urlopu macierzyńskiego, ale to po prostu nie było coś, o czym myślałam.
„Powinienem porozmawiać z moją narzeczoną” – powiedziałem, czując się głupio, gdy usłyszałem te słowa w powietrzu. Powinienem był po prostu zwrócić się do niego po imieniu. „Ale nie sądzę, żebym potrzebował aż tyle wolnego czasu”.
„Porozmawiaj z Maxem i daj mi znać, co postanowisz. Emma, oferuję ci zupełnie nowe stanowisko. Możemy zacząć przekazywać twoją pracę związaną z zarządzaniem projektami innym członkom zespołu w tym tygodniu. A kiedy wrócisz z urlopu, zaczniemy cię na nowym stanowisku”.