Rozdział 621 Bądźcie przyjaciółmi
„ No więc, co o tym myślisz?” – zapytał Jonathan.
„ Chcę nadal być twoim przyjacielem, ale boję się mojej mamy. Jeśli chcesz, załóżmy się, że będziemy przyjaciółmi prywatnie, okej?” Dante spojrzał na Jonathana z niepokojem, obawiając się, że odmówi.
Jonathan pomyślał: „Przynajmniej masz sumienie i nie kazałeś mi tracić czasu na naukę podstawowej arytmetyki”.