Rozdział 499 Reakcja alergiczna
Cecilia wciąż pamiętała, jak Nathaniel wyglądał wtedy na szczególnie zdenerwowanego. Brutalnie odciągnął ją na bok w odosobnione miejsce i zrugał.
„Czy nie jest ci już wystarczająco wstyd?”
Nathaniel wrzucił róże, które trzymała, do kosza na śmieci. „Jeśli masz czas, wróć do pracy, zamiast tracić czas na takie bzdury”.