Rozdział 490 O wysokiej pozycji moralnej
Kiedy Vivian zaczęła mówić, nie mogła przestać.
„Ceci, zastanowiłam się. W przeszłości myliłaś go z Nicholasem i dlatego zawsze czułaś, że cię nie kocha, uważając go za dupka. Był dla ciebie zasadniczo obcy, pozbawiony jakiejkolwiek więzi emocjonalnej. Jak mógłby ci zaoferować jakiekolwiek uczucia? Jedyny problem polegał na tym, że niesprawiedliwe było obwinianie cię za błędy popełnione przez twoją matkę i brata. Kiedy przychodzi co do czego, jest po prostu dumnym, małostkowym człowiekiem. Ale przynajmniej nie jest najgorszy”.
Mając te myśli na uwadze, Vivian poczuła lekką ulgę.