Rozdział 448 Pierwsza miłość
Oboje siedzieli w samochodzie, czekając na zapadnięcie zmroku. Ich wspólnicy będą mogli lepiej ukraść pierścień w ciemności.
Po powrocie do domu Cecilia od niechcenia położyła torbę z prezentem na stole i udała się do pokoju Marthy, aby dać jej chwilę wytchnienia.
Po leczeniu u specjalisty, nastrój Marthy znacznie się poprawił. Jeśli uda jej się to utrzymać, potencjalnie będzie mogła żyć jeszcze kilka lat.