Rozdział 261 W końcu zjednoczeni
Nathaniel nie pojechał na lotnisko. Zamiast tego wrócił do Spring Forest Manor i poprosił kogoś o przyniesienie szczoteczki do zębów, której Elliot użył, aby zanieść ją do szpitala na badania.
Tymczasem Vivian i Jonathan już weszli na pokład samolotu, nieświadomi, że ktoś ich śledzi. Kiedy spojrzała na rozległy biały krajobraz, Vivian poczuła ulgę.
„W końcu możemy żyć w pokoju” – westchnęła.