Rozdział 1844
Calvin pozostał tam przez dłuższy czas.
Gdy w końcu odjechał, zawrócił i wrócił do szpitala, uważając, że nie wypada odchodzić bez pożegnania.
Wyciągnął telefon, wysyłając wiadomość do Cecilii, która brzmiała: Ceci, jadę do domu. Pomyślałem, że dam ci znać. Na którym oddziale teraz jesteś? Przyjadę z wizytą.