Rozdział 1832
Madeline nie mogła w to uwierzyć.
W jej rozumieniu Darren był wobec niej raczej obojętny. Nie przepadał za nią, ale nie można też powiedzieć, że jej nie lubił.
Zwłaszcza na początku Darren ledwo szeptał jej słodkie słówka. Nie wyznawał jej swoich uczuć, nie mówiąc już o obdarowywaniu jej prezentami czy dowodami uczucia, jak to robili inni, gdy byli zakochani.