Rozdział 1748
Kiedy Queenie skończyła oglądać swoją ranę, nie wahała się zawołać Cecilii.
Cecilia podeszła do niej i usiadła. Czując się trochę niezręcznie, zawołała: „Mamo”.
Oczy Queenie łagodnie się rozpromieniły, a jej uśmiech przepełnił się ciepłem.