Rozdział 1493 Dokąd idziesz
Słysząc to, Cecilia poczuła się trochę zawstydzona i powiedziała: „To nie jest zbyt stosowne. Powinnam spać na kanapie”.
Z jej obecnego punktu widzenia Nathaniel niczym nie różnił się od przyjaciela.
Nathaniel nie zachowywał się wobec niej w żaden sposób ceremonialnie. Po prostu przeszedł obok niej, złapał koc i skierował się w stronę kanapy.