Rozdział 1407 Odkryta prawda
Po odkryciu sytuacji Cassandra natychmiast zadzwoniła do Queenie. Kiedy Queenie potwierdziła, że rzeczywiście spotyka się z Cecilią, serce Cassandry zapadło w panikę. „Mamo, pozwól mi pójść z tobą. Jestem pewna, że Cecilia knuje coś złego. Nie pamiętasz ostatniego razu? Pojawiła się z nożem i groziła ci!”
Queenie zawahała się, słowa córki rozpaliły iskrę ostrożności. „Masz rację. Prawie o tym zapomniałam. Nie martw się. Tym razem zabiorę swojego ochroniarza. Wątpię, żeby próbowała czegokolwiek”. „Mamo, martwię się. Nie mogę pozwolić ci jechać samej”. Cassandra już wsiadała do samochodu. „Prześlij mi adres. Jesteś moją skałą, mamo. Nie mogę sobie pozwolić na to, żeby cię stracić”.
Ustępując naleganiom córki, Queenie westchnęła. „Dobrze”. Wysłała adres, iskierka ciepła zmiękczyła jej serce. Cassandra wciąż się troszczyła.