Rozdział 1387 Rozwód jutro
Słysząc te słowa, Ernest nie mógł powstrzymać się od zaciśnięcia pięści. Zmusił się do zachowania spokoju. „Dlaczego musiałeś jej to wszystko powiedzieć?”
Jennifer spuściła głowę, nie odpowiadając na pytanie, i powiedziała: „Weźmy rozwód jutro”.
Dlaczego ona znów o tym wspomina? Jabłko Adama Ernesta lekko drgnęło, „Jennie, już ci mówiłam, śmierć nadejdzie przed rozwodem”.